Wczoraj zjadłam 3 marchewki, na obiadokolację pół bułki z serkiem czosnkowym.
Waga wczoraj i dzisiaj pokazuje 62,6. Jestem na minusie 100 g. Każde 100 g cieszy. Małymi kroczkami do przodu jak to mówią.
Kupiłam sobie krem pod oczy za 76 zł. Serce mnie bolało jak płaciłam ale może pomoże na wiecznie zmęczona okolicę oczu. Poza tym w końcu pracuję, więc od czasu do czasu mogę coś kupić ponadprogramowego, tak myślę. Odwiedzę was wkrótce. Najpewniej wieczorkiem.
Trzymajcie się chudo! Miłego dnia!
Miałam podobny ból gdy kupiłam sobie perfumy za 300zł. Jednocześnie czułam euforię z wymarzonego zakupu, ale z drugiej portfel trochę płakał - natomiast wszystko jest dla ludzi, a pieniądze po to, aby umilać sobie smutne życie ;)
OdpowiedzUsuńJa też myślę że czasem warto sobie umilić, ale zdecydowanie jestem minimalistką więc wydaję na rzeczy które się zużyją i bardziej stawiam na większe cele finansowe. :)
OdpowiedzUsuńpodobno krem na hemoroidy jest dobry pod oczy a reszta do ch*ja warte, ;) jak ten nie da efektów to spróbuj, ale trzeba uważać żeby do oka się nie dostał. dużo celebrytów go poleca
OdpowiedzUsuń